Posadówkowo razem z kurami , kaczkami i grzybami
Hejka :)
Dzisiaj
muszę wam opisać jak to spędziliśmy z Franiem fajowy weekend :)
Pojechaliśmy
razem z Frankiem na Posadówce , w wiadomym celu, a mianowicie nazbieraniu dużej ilości grzybów :)
Więc
chodziliśmy po lesie , szukaliśmy grzybów tu i tam . Było ich naprawdę dużo , a
najwięcej muchomorów :)
Ale
ja się znam na grzybach i nie pozwoliłam Franiowi zbierać tych trujących :))
I
zobaczcie jakiego pięknego grzyba znalazł mój wspaniały Brat :)))
nikt nie znalazł
takiego prawdziwka :))
Potem
poszliśmy do naszych sąsiadów i tam Franio oglądał kurki, kaczki, kotek Pycio , a najbardziej podobał mu
się jak myślicie ?
Oczywiście
traktor !
A na koniec bylismy w Kłobucku i tam spotkalismy linoskoczka :))
Okazało się że nie był on żywy , taki na niby :))
Komentarze
Prześlij komentarz