Badania :)

Hejka:)
Z racji tego, że mnie nie było znowu przy moim Franiu , muszę wam opisać to co powiedziała mi moja mama.
Wiecie,że mój Franio jest bardzo niecierpliwy i urodził się dużo, dużo przed czasem i z racji tego wydarzenia musi chodzić do wielu lekarzy i innych specjalistów. 
Ostatni też tak było musiał przejść takie badanie ,które bardzo stresowało moja mamę. Bo musiała go obudzić wcześnie rano, a dlatego, że Franek musiał na tych badaniach zasnąć. No i powiem było to prawdziwe wyzwanie:)). 
Podczas tego badania sprawdzano jak słyszy mój braciszek.

Ale udało się Franio jak to Dzielniak zasnął  i spał tak mocno,że obudził się dopiero w samochodzie jak wracał do domu:))
Miał poprzypinane takie śmieszne elektrody na czole i za uszami , wyglądał jak robocop:))

Nie mamy jeszcze w wyników, ale myślę ,że będzie wszystko w porządku .
Z resztą ostatnio moja mama to ciągle gdzieś jeździ z Franiem na badania. To audiolog, to neurolog, to neurologopeda (chyba dobrze zapisałam , co on leczy sama nie wiem ).
 Ja na miejscu Franka już dawno bym zastrajkowała, ale nie on dzielnie znosi kolejne wizyty:)))





Komentarze

Popularne posty