U la la Orkiestra dalej gra !

Hejka ;-)
Chciałam tutaj napisać o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy .
Zawsze już nie pamiętam o kiedy w tą zimowa niedzielę, wrzucaliśmy pieniążki do kartonowej puszki. Nawet raz byłam wolontariuszką i też zbierałam na orkiestrę.
Ale od momentu kiesy przyszedł na świat mój dzielny brat Franio, ma ona dla mnie bardzo ważne znaczenie.
Gdyby nie sprzęt zakupiony przez Jurka Owsiaka, nie wiem czy miałby szansę na przeżycie . Myślę, że nie dane by nam były wspólne zabawy, wygłupy czy przytulanki.


Słyszę w koło, że Jurek owsika to jeździ wypasiona furą, że jego rodzina żyję w luksusie.
Niech sobie tak gadają, tylko w momencie ( tfu, tfu) zachoruje ich ktoś bliski, zadeklarują ,że nie chcą korzystać z e sprzętu z czerwonym serduszkiem.


Franio leżał w inkubatorze z serduszkiem, pulsoksymetr, pompy infuzyjne, respirator wszystko miało te czerwone logo.
Później badano mu słuch na sprzęcie zakupionym przez tą fundację .


Więc niech gadają , bo dzięki temu robią reklamę WOŚP- owi , a efekt ? Jeszcze więcej zebrano w tym roku. Ja się cieszę bo kolejne wcześniaki będą uratowane. A całemu światu, piszę dzisiaj Dziękuję WOŚP - dzięki Wam, cudownego brata mam!





















Komentarze

Popularne posty