Adaptacyjny Franio:)

Hejka:)
Wiem,wiem dawno nie pisałam o moim bracie, ale jakoś tak ostatnio się złożyło,że trochę byłam zajęta i mój Franio też , ale o tym nie mogę wam na razie napisać:))
Wszystkiego w swoim czasie się dowiecie :))
Ale Franio nie próżnuje:)
Z rachji tego ,ze za oknem cudowna jesień spaceruje i poznaje nowe rzeczy.
Ostatnio na adaptacyjnym spacerku ( dziękujemy cioci Kasi za pożyczenie zdjęć)spotkał mała , rudą wiewiórkę:)
Śmieszna była, bo taka cała ruda i z z takim śmiesznym ogonkiem:))))
Była też zabawa z kolegaami i kolezankami Franka w sali zabaw Urwis:))
W ogóle widać,że w Ośrodku Adaptacyjnym fajnie jest!









  

Komentarze

Popularne posty