Franek i wiejskie klimaty:)

Hejka :)
Moj Franio przyjechał do dziadków na wieś. I co tam zobaczył tam tyle fajowych rzeczy.
Były tam kurki, psy , kaczki:)
Dla mojego Frania wszytko to było takie nowe i takie ciekawe:)
Więc gadał jak nakręcony ko-ko, kwa-kwa , hau -hau:)
Spacerowaliśmy dużo , kąpaliśmy się w jego małym baseniku , bo na duży jest trochę za mały.
Mieliśmy jeszcze iść na grzyby , ale niestety komary nie dały nam wejść do lasu .
Ale jeszcze wszystko przed nami...









moi dwaj bracia Franio i Dominik







Komentarze

Popularne posty