Zumba dla Franka i Andżeliki

Hejka;-)
Chciałam dzisiaj wam dzisiaj pisać to co wydarzyło się ponad miesiąc temu, ale nadal jestem pod wrażeniem tego wydarzenia.
Mam na myśli Charytatywny Maraton Zumby dla Frania i Andżeliki.
Data tego maratonu była bardzo fajna, bo 14 luty, a wiecie to święto Zakochanych. Ja bardzo kocham mojego brata Frania, więc bardzo się cieszę na same wspomnienie o  tym.
Trochę się obawiałam, czy w związku  z ta datą będą chętne osoby , ale jakie było moje zaskoczenie gdy zobaczyłam te tłumy osób, które brały udział w maratonie.
Franio tez tam był i bawił się przeogromnie.
Spotkał tam nowego kolegę Xawiera i właściwie cały maraton spędził z nim cały czas na zabawie.
O zapomniałam jeszcze wspomnieć o nowej koleżance Frania Andżelice. Ona ma chorą nóżkę i lata do USA do dr. Paleya gdzie ma tą nóżkę leczoną. Jest bardzo dzielna, bo to bardzo bolesne leczenie.
Bardzo ją podziwiam i bardzo jej dopinguję, żeby szybko była zdrowa.
Moja mama prosiła abym podzieowała tutaj wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że ten maraton się odbył, Ani Gierszyńskiej, Patrycji i Łukaszowi Pelkom, Elzbiecie Czapli, Oli Poloczek, Arkadiuszowi Wieczorkowi i wszystkim tym, którzy brali udział w Maratonie. Jeżeli o kimś  zapomniałam to przepraszam;-)





















Komentarze

Popularne posty