Dzien Wszystkich Świętych
Hejka :-) dawno nie pisałam , więc bije się w piersi i przyrzekam poprawę.
1 listopada przypada Dzień Wszystkich Świętych i z tej okazji ja z całą moją rodziną pojechaliśmy do Sławkowa, gdzie zostali pochowani moi pradziadkowie. Ja niestety ich nie poznałam bo zmarli jak mnie nie było na świecie, ale mieszkają w tym miasteczku moi krewni i zawsze jest okazja do spotkania :-)) Frankowi to najbardziej podobały sie znicze i ich zapalanie . Oczywiście nikt mu na to nie pozwolił , ale przyglądał sie z zaciekawieniem jak robi to jego tata . Drugi dzien listopada to oczywiście podróż do Tych na grób Ryśka R. Strasznie dużo zniczy było w tym roku. A muszę jeszcze dodać, że moj brat cały czas nucił coś pod nosem na cmentarzu. Wiecie co to było ? "
Zapal świeczkę ". Mój mały Dżemolek <3<3
Zapal świeczkę ". Mój mały Dżemolek <3<3
Komentarze
Prześlij komentarz