Magia Świąt
Hejka :-)
Ostatnio powiało Świętami i zapach
choinki,dźwięki kolęd słychać wszędzie.
My rodzinnie też przygotowujemy się
do Świat Bożego Narodzenia.
Najpierw było Jasełkowo, czyli występ
debiutanci mojego brata jako pasterza ;-)
Troszkę zjadła go trema, ale
powiedział swoją kwestię : „Złota i
klejnotów nie mamy bo ubodzy z nas pasterze, za to serca Ci dajemy kochające szczerze”
No koniec oczywiście zrobił piękny
ukłon , aż do samej ziemi <3
Potem byliśmy na Rudzkim Kiermaszu Świątecznym
i tam była taka stara karuzela . Franio na początku trochę się bał , ale potem
to nawet ze mną kręcił się w kółeczko<3
Był to bieg dla takiego chorego
chłopczyka o imieniu Dominik ( tak jak mój starszy brat) . Franio uczestniczył
w tym biegu już po raz trzeci .
Pierwszym razem to jeszcze nawet nie
chodził . Przeszedł wprawdzie na rękach
taty .
Tym razem przebiegł całe kółeczko czyli 750 m.
Komentarze
Prześlij komentarz