Szpitalne opowieści

Hejka :-) 
Moj dzielny brat zrobił sobie wakacje w dosyć nietypowym miejscu, bo od paru dni leży w szpitalu.  Juz kiedyś tutaj leżał w Katowicach- Ligocie jak był bardzo malutki i leżał w inkubatorze. Teraz znowu tam trafił, a to z powodu jego problemów z brzuszkiem. Wiec o tygodnia ma rożne zabiegi, które najpierw czyszczą mu jelita. A potem inne badania , w których przeswietlaja mu brzuszek. Jest bardzo dzielny , chociaż widzę ze tęskni za domkiem . 
Ten szpital jest bardzo duży i jest tutaj dużo bardzo chorych dzieci. Ostatnio Franio miał atrakcje, bo przyleciał prawdziwy helikopter :-)
Ja mam nadzieje, że te badania szybko sie skończą i wróci moj dzielny braciszek do domu :-)











Komentarze

Popularne posty