Fryzjerskie opowieści

Hejka:-) 
Franio jak na prawdziwego chłopaka przystało bradzo nie lubi jak musi strzyc włosy:-) 
I chociaż ja zawsze uważam, że zawsze wyglada bosko, trochę przeszkadzał mi ten jego nieład na głowie ;-)
Ale strasznie nie chciał iść do fryzjera. W końcu mama podjęła męska decyzje i poszli. I nie było łatwo , ale przy pomocy klientów siedzących w salonie, dziadka, kuzynki Agatki udało sie ! Teraz ma nowy look i bardzo on mi sie podoba :-)

Komentarze

Popularne posty